czwartek, 14 listopada 2013

''Mocni ojcowie. Mocne córki"

,, Mężczyźni, dobrzy mężczyźni. Potrzebujemy was. My wszystkie - matki, córki i siostry - potrzebujemy waszej pomocy w wychowaniu zdrowych kobiet. Potrzebujemy waszej męskiej odwagi i mądrości, ponieważ wy - ojcowie - bardziej niż ktokolwiek inny macie wpływ na życie naszych córek."

                                                                                                  Meg Meeker, Mocni ojcowie. Mocne córki. 10 sekretów ojcostwa.


Wiele mam, a wśród nich i ja,  potrzebuje poradników, by pogłębiać wiedzę na temat macierzyństwa. Często sięgam po artykuły i książki dotyczące zdrowia i wychowania dziecka. Szukam w nich nie tylko rad, ale i konkretnych przykładów postępowania ujętych w formie scenki z życia danej rodziny. Właśnie po takie pozycje sięgam najchętniej  i takimi z wielką przyjemnością się dzielę.

''Mocni ojcowie. Mocne córki'', to prezent jaki otrzymał mój Mąż od swej siostry w ramach czerwcowego Dnia Ojca. Książka zaintrygowała mnie swoim tytułem, więc z wielką przyjemnością to ja pierwsza zapoznałam się z jej zawartością. Pochłonęła mnie w całości, i tak jak obiecywano - wyzwalała radość, zdziwienie, aprobatę, ale i irytację.
Autorka w sposób odważny i konsekwentny tłumaczy w niej rolę ojca w życiu córki. Konkretne fakty, poparte badaniami naukowymi są skarbnica wiedzy na temat powszechnych zachowań, z jakimi mamy do czynienia na co dzień. Mimo różnic mentalnych (środowisko amerykańskie), wspomina o kwestiach uniwersalnych dotyczących typowych zachowań pojawiających się na linii rodzic - dziecko (szczególnie relacje miedzy ojcem a córką), problemach natury psychologicznej (samoocena, bunt młodzieńczy, potrzeba akceptacji), społecznej (wpływ środowiska na dziecko, rola internetu, wszechobecny ideał piękna i doskonałości) moralnej (seksualność) , a nawet i zdrowotnej (problem anoreksji a wpływ ojca na zachowanie córki).

Ojciec ukazany jest jako:

- promotor wzorców zachowania, ten, kto w odróżnieniu od mamy stawia na pragmatyzm, szuka rozwiązań a nie próbuje wczuć się w sytuację. 

- bohater, który uczy asertywności, szacunku do własnego ciała, samoakceptacji. Który promuje piękno wewnętrzne (tu uwaga: Tato chwal głównie za cechy charakteru, rzadziej za wygląd zewnętrzny i osiągnięcia).

 ,,Niech wie, że stanowi wartość w twoich oczach nie tylko przez to, co robi, ale przede wszystkim przez to, kim jest. Masz wielką szansę przekazać jej jedną z najważniejszych lekcji w życiu."*
- obrońca przed współczesną popkulturą. Zadanie dla taty: niwelowanie przekonania, że piękno wykreowanie przez telewizję, internet, czasopisma stanowi o wartości i doskonałości człowieka.

- ktoś, kto w życiu codziennym przekłada własne przekonania i światopogląd na swoje zachowanie.
- ten, który ustala granice, stawia ograniczenia, jest wytrwały - niezależnie od sytuacji. Kontrola rodzicielska bez obawy, że w oczach córek wyjdziemy na ''zatwardziałych'' i zacofanych (tu: Tato, zwracaj uwagę na to z kim spotyka się córka - koniecznie poznaj tego człowieka).

- ktoś, kto przekazuje największe życiowe prawdy: religia, cnoty, wartości. Kto doradza, słucha, uczy radzić sobie z emocjami, spędza z Nią czas (tylko we dwoje - taka swoista chwila ''dla nas''.)

,,Gdy Twoja dwulatka ma napad wściekłości, zaprowadź ją do osobnego pomieszczenia i nie zwracaj uwagi aż się uspokoi. Zrób dokładnie to samo, gdy ma 16 lat".*

Autorytet, ''wyznacznik'' doskonałości lub niedoskonałości. Córka patrzy na mężczyzn przez pryzmat ojca.
 

Autorka zwraca uwagę na stałą obecność ojca przy dziecku, ale nie zapomina o mężczyznach, którzy z przyczyn losowych nie mogą sprawować opieki nad swoimi córkami. Nikogo nie wyklucza, nie moralizuje, lecz potwierdza swoje teorie badaniami naukowymi. Znamienne jest to, że książka napisana została z myślą o każdym - niezależnie od wyznania, pozycji społecznej czy rodzinnej. Moim zdaniem to doskonała lektura nie tylko dla ojców, ale i matek. Bo nikt lepiej niż my - kobiety - potrafi przekonać mężczyzn do swojego zdania:)
..........
Ostatnio, w gronie przyjaciół dyskutowaliśmy  na temat opisanej przeze mnie książki. I tu słuszna uwaga naszego przyjaciela:

,, Jak tata będzie taki idealny, to córka w życiu nie znajdzie sobie męża, bo nie spotka drugiego takiego wyjątkowego.''

;-)
Hmm... A może spotka?


* zdania ujęte w cudzysłowie są wypowiedziami Meg Meeker z ,, Mocni ojcowie. Mocne córki. 10 sekretów ojcostwa".




                                                                                          

10 komentarzy:

  1. Święte słowa twojego przyjaciela, moja koleżanka ma 31 lat, do dziś jest sama bo powiedziała że drugi taki mężczyzna jakim jest jej tato się nie urodził i będzie sama. Justys wiemy też, że tatusiowie uwielbiają swoje córeczki, tak jest w Waszym i Naszym przypadku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hi, hi:);-) No, trudno o ideał:)
      Tatusiowie zakochani w Córciach:)

      Usuń
  2. Zaciekawiłaś mnie tym postem. Może sprezentuję tę książkę mojemu mężowi na gwiazdkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto, niezmiernie wciągając, choć mój jeszcze nie przeczytał:) Jedynie moje notatki:)

      Usuń
    2. hahaha ten wpis nie jest sponsorowany :DDD to już druga książka która się sprzeda przed świętami :D

      Usuń
    3. ;-) Przypadkowo zrobiłam reklamę:)

      Usuń
  3. Czasami podczytuje artykuly w internecie, glownie jednak na temat zywienia. Co jakis czas decyduje sie kupic poradnik co by lepiej zrozumiec tego mojego malego nerwusa, ale jeszcze nie znalazlam niczego odpowiednkiego a nie chce kupowac na slepo...moze mi cos polecisz? Moj maz do tego typu spraw podchodzi bardzo krytycznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jasne, polecę to, co i mnie polecono: ,, Język niemowląt'' i ,, Język dwulatka'' - Tracy Hogg. Autorka opowiada o poszczególnych etapach rozwoju dziecka. Zwraca uwagę na najważniejsze aspekty wychowania, opowiada np. o codziennych rytuałach; zasypianiu, karmieniu, zabawie, a także o wyrażaniu szacunku do dziecka, uczy rozpoznawać poszczególne gesty dziecka, a tym samym odczytuje ich znaczenie, charakteryzuje poszczególne typy dziecka ( w książce test, w którym łatwiej sprecyzować charakter dziecka). W ,, Języku niemowląt'' jest nawet rozdział o przedwczesnym porodzie i wcześniaczkach, o adopcji, relacjach między żoną a mężem - po narodzinach dziecka. ,, Język dwulatka"', to kontynuacja. Znajdują się tam tematy związane z ''nocniczkowaniem'', pozbywaniem się smoczka, żywieniem ( alergie, przykłady menu, celebrowanie chwili posiłku itp.),rozwojem mowy, ograniczeniach stawianych dziecku, dyscyplinie oraz rozdział poświęcony powiększaniu rodziny - jak przygotować dziecko, jak zachowywać się względem pierworodnego i nowego dzidziusia. W obu książkach teza poparta jest przykładem sceny rodzinnej, z jaką Hogg miała do czynienia w swojej karierze. Jest wiele testów, opinii, mnóstwo ciekawych tematów - pod względem czysto praktycznym, jak i teoretycznym. Szczerze polecam, jednak zaznaczam, że nie ze wszystkim w 100% zgadzam się z autorka. Wiele Jej koncepcji budzi kontrowersje, to tak trochę podobnie jak z polską - ,,Super Nianią'';-)) Ale warto przeczytać, bo wiele rzeczy można dzięki niej zrozumieć i zastosować do codzienności. A co do mężów, mój też niekiedy sceptyk - raczej bazuje na moich wywodach i notatkach, np: z ostatniej przeczytanej - ,, Mocni....", sam rzadko sięga ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki wielkie, nawet widzialam ta ksiazke u nas w markecie - tytut troche inny bo 'Jezyk dzieci 1-3', ale to pewnie odpowiadalo jezykowi dwulatka. Nie wiem czy jest jeszcze sens kupowac 'Jezyk niemowlat'.

      Usuń