Założę się, że pewnie połowa z Was - jak nie wszyscy - właśnie pieczecie, sprzątacie, odpoczywacie lub... jesteście w pracy.
W domu pachnie ciastem, a dzieciaki oglądają przygotowaną na jutro święconkę.
U nas podobnie.
Mąż w pracy, a ja - walcząc z pokusą, by jednak dziś nie kosztować - postanowiłam upiec świąteczne muffiny. Moja mała Pomocnica spisała się na medal, a tym samym nie tyle pieczenie, co dekorowanie było zarówno dla Emilki, jak i dla mnie ogromną frajdą. Ach! Czuję, że odnalazłam swoje powołanie - przynajmniej na okresy świąt lub imprez. Teraz Mała Mi zajada się kolorową posypką do ciast - przy okazji karmiąc swoje misie, przez co fakt, że było posprzątane staje się wierutnym kłamstwem:)
Siedem kolorów tęczy na dywanie:)
Nie chcę nawet myśleć co będzie, kiedy Emi zobaczy, że mama bierze się za sałatkę i będzie krojenie jaj - czynność, którą uwielbia - oczywiście używając swego plastikowego nożyka.
Święta... To już.
Dwa dni temu robiłyśmy pisanki, które jutro zaniesiemy w koszyczku, do kościółka. Największą furorę zrobiło farbowanie jaj - wrzucanie do gorącej wody z barwnikiem.
Pierwsze wspólne pisanki...
Wielkanocne muffiny...
Nawet ''pierwsza spowiedź''...Emilki, która uczepiła się mojej nogi w Kościele Mariackim. I trwała tak...
Bez komentarza:)
Już teraz - bo boję się, że nie wystarczy czasu, by tu coś napisać - życzę Wam wszystkim:
Zdrowych, spokojnych, pełnych radości Świąt.
Bożego błogosławieństwa i uśmiechu, który będzie towarzyszył w każdej minucie.
Swoistej magii, wewnętrznego odrodzenia i nadziei.
Uścisków, ciepłych słów i tego, by każdy w te Święta czuł się szczęśliwy.
Mokrego Dyngusa, pogody w sercu i na dworze (polu - jak kto woli).
Wesołych Świąt!
P.S. Za oknem słońce, śpiewające ptaki... Zrobię wszystko, by zrealizować dzisiejsze spacerkowe plany:)
Genialna czapa! Jak na prawdziwego kucharza przystało :) Widzę, że przygotowania pełną parą, więc życzę udanych, radosnych i kolorowych Świąt :)
OdpowiedzUsuńCzapka prezencik od mojej koleżanki:) Dziękujemy.
UsuńRadosnych, spokojnych Świąt!
Śliczne muffiny!
OdpowiedzUsuńNajserdeczniejsze życzenia
na zbliżające się
święta Wielkiejnocy.
Dużo zdrowia, radości,
pogody ducha,
smacznej święconki
i mokrego poniedziałku!
Życzę Tobie, Emilce i całej rodzinie!
Pozdrawiam :)
Bardzo dziękujemy, i dla Was - zdrowych, pogodnych Świąt!
UsuńJakie piekne muffinki. Poprosze dwa poczta ekspresowa do Irlandii... my posprzatane, ale koszyka nadal znalezc nie moge ?! ! Spokojnych I pogodnych Swiat dla calej waszej rodzinki ;*
OdpowiedzUsuńWzajemnie, Miniu - zdrowych, pogodnych Świąt!
UsuńI by koszyczek się odnalazł!
Poczęstowałam się świątecznym muffinkiem jest pyszny, jajka cudne, a Emila znów zachwycę się jej fryzurą i włosami cudne :) Ja skończyłam sprzątać mieszkanie jutro czekają mnie wypieki świąteczny pasztet, chleb, a w niedzielę tort na poniedziałek dla babci kończy 85 lat, jajka wrzuciłam do kurkumy jutro rano będą gotowe, plus koszyczek ze żłobka Lulci z jej malowanymi jajeczkami :) Dla Was również Wesołych Świąt.
OdpowiedzUsuńI na koniec pytanie jesteś Mariawitką ? Nie to, że mi przeszkadza, ale miałam okazję uczestniczyć we mszy mariawickiej i część mojej dalszej rodziny jest tego wyznania i powiem tak jest parę rzeczy, które podobają mi się u mariawitów jak choćby spowiedź ogólna :)
To i u Was przygotowania pełną parą:) Nie, nie jestem Mariawitką, a dlaczego tak pomyślałaś???:) Jestem katoliczką, nawet do końca nie wiem kim jest Mariawita?
OdpowiedzUsuńAaaa...może chodzi o spowiedź? Że z Emilką:) Nie, to tak w cudzysłowie, bo była niegrzeczna w kościele i...uciekła od mojego Męża wprost pod konfesjonał, gdzie uczepiła się mojej nogi:)
UsuńAle mnie zaskoczyłaś:) Aż wygoogluję co znaczy ten termin, bo zetknęłam się kiedyś z tym pojęciem, ale nic mi nie świta...
Cudownych Świąt dla Was!
Tak z tą spowiedzią mnie wprowadziłaś w błąd :)
Usuń:) Muszę uważać na to, co piszę;):D
UsuńMocne uściski dla Lulci:**
Wesołych Świąt, Dziewczyny!
Piękne te Wasze muffinki kobietki!
OdpowiedzUsuńNarobiłyście mi apetytu:)
A Twoja Emilka ma boską fryzurę. Co Ty jej robisz z tymi włoskami że tak jej szybko rosną? :)
Życzymy Wam spokojnych i zdrowych Świąt! Objadajcie się do woli tymi waszymi pysznościami:) Pozdrawiamy!
Bardzo dziękujemy! A włoski? Oj, nic szczególnego nie robimy :) Nie po mamie - tym bardziej nie po tacie:D
Usuń:) my też najlepszego życzymy :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy! Mokrego Dyngusa!
Usuńświęta, święta i... po świętach. Wasze muffiny-apetyczne i piękne:):) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękujemy:)
UsuńSwieta stanowczo za szybko minęły.
Pozdrawiam!